„Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie, ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa.„
Mary Lou Cook
Przez cały weekend byliśmy bardzo kreatywni.
Wymyślaliśmy, eksperymentowaliśmy, łamaliśmy zasady, a przede wszystkim dobrze się bawiliśmy.
Dlaczego?
Bo uwielbiamy trenować psy ratownicze, to jest nasza pasja, ale równie bardzo lubimy trenować razem ze sobą i z naszym ulubionym szkoleniowcem Jiří Ščučka.
Kilkanaście zespołów, każdy z innym „problemem” do przepracowania, z innym pomysłem na swój trening.
Sobotę spędziliśmy w lesie na treningach posłuszeństwa, lokalizacji, doskonaleniu zabawy czy oznaczania.


Niedziela minęła nam na treningu gruzowiskowym w nieczynnym szpitalu i tam dopiero się działo.
Nieoczywiste stożki, nauka sukcesywnego przeszukania pomieszczeń, oznaczanie niedostępnych pozorantów, „ciepłe miejsca” czy nareszcie praca z Henrykiem- naszym manekinem.
Wszystko w jednym celu, przygotowania jak najlepszych psów ratowniczych.
Dziękujemy Jiriemu za poświęcony czas, kreatywność i za to, że ma do naszych pomysłów tyle cierpliwości.

Do zobaczenia!






